Szanowni Państwo,

czy wobec powszechnego stosowania odmiany „otrzymałem SMSa” zamiast „otrzymałem SMS” (podobnie jak „otrzymałem maila” zamiast „otrzymałem mail”), ta forma stała się już poprawna? I jeśli jest to poprawna forma, to można (o zgrozo) powiedzieć: „zawiązałem buta”? Z góry bardzo dziękuję za wyjaśnienia,   

Z poważaniem,
Ryszard Mikołajewski 

Forma biernika rzeczowników męskich nieżywotnych jest najczęściej równa mianownikowi (np. M. stół = B. stół, M. parkiet = B. parkiet). Wspomniana zasada nie obejmuje pewnych klas znaczeniowych wyrazów, do których należą m.in. nazwy niektórych jednostek monetarnych, tańców czy marek samochodów. Mają one biernik równy dopełniaczowi (np. M. opel, fokstrot, dolar, D. opla, fokstrota, dolara = B. opla, fokstrota, dolara).

Jest wreszcie trzecia grupa rzeczowników nieżywotnych, których biernik zrównywany jest przez użytkowników języka albo z formą mianownika (czyli tradycyjnie), albo dopełniacza (niezgodnie z tradycją językową). W wypowiedziach Polaków usłyszeć można zatem połączenia wyrazowe typu: wysłać SMS, e-mail, założyć but, zjeść kotlet, kupić tulipan, grać w bilard, obrać ananas, ogórek (wówczas M = B) obok wysłać SMS-a, e-maila, założyć buta, zjeść kotleta, kupić tulipana, grać w bilarda, obrać ananasa (M = D). Te drugie, bardzo powszechne, są oceniane jako poprawne, lecz mniej staranne  (np. pot. B. tulipana, bilarda, kotleta, SMS-a, e-maila), niepoprawne (np. B. buta) lub – rzadziej – zgodne z normą wzorcową, wariantywne wobec form tradycyjnych (por. B. ananasa, ogórka). Trudno precyzyjnie wskazać klasy semantyczne rzeczowników, które obejmowałaby omawiana dwupostaciowość. Z pewnością należą do nich nazwy niektórych potraw, kwiatów, sportów i owoców. Rzeczowniki tego typu uznać można za dwurodzajowe.

Łączę pozdrowienia
Bartłomiej Cieśla