Szanowni Państwo,

Na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym UŁ planujemy konkurs skierowany do społeczności naszego Wydziału, w którym będzie należało dokończyć zdanie „Każdy/a student/ka EkSocu…” lub, i tu właśnie pojawia się nasz problem „Każdy/a pracownik/pracowniczka/pracownica EkSocu…”. Nie wiemy, którą formę żeńską wyrazu pracownik powinniśmy wybrać. Czy mogliby Państwo zarekomendować jedną z form?

Z poważaniem,
Katarzyna Chojnacka 

W słownikach notowane są oba warianty wyrazu pracownik odnoszące się do kobiet, tj. pracownica i pracowniczka. Ten pierwszy (utworzony analogicznie do par grzesznik – grzesznica czy zakonnik – zakonnica) czasem bywa opatrzony kwalifikatorem urzędowy, ten drugi z kolei (utworzony analogicznie do par przewodnik – przewodniczka, uczestnik – uczestniczka) traktowany jest w wielu źródłach leksykograficznych jako potoczny (por. wydany w 2018 r. „Wielki słownik języka polskiego PWN”, którego podstawą jest „Uniwersalny słownik języka polskiego” pod red. Stanisława Dubisza; „Wielki słownik poprawnej polszczyzny” pod red. Andrzeja Markowskiego), w ostatnich czasach zyskuje jednak na popularności i coraz częściej można go dostrzec w różnego typu przekazach. Niektóre opracowania (jak „Wielki słownik języka polskiego” PAN pod red. Piotra Żmigrodzkiego czy „Słownik języka polskiego PWN” w oprac. L. Drabik, A. Kubiak-Sokół, E. Sobol, L. Wiśniakowskiej) zawierają tylko hasło pracownica, a wśród połączeń wyrazowych pojawiają się choćby pracownica wydziału czy zakładu (WSJP PAN).   

Obie formy utworzone są zgodnie z zasadami obowiązującymi w języku polskim, wybór konkretnej pozostawiam Państwu. 

I jeszcze jedna uwaga edytorska do zapisu form męskich i żeńskich: czytelniejsze jest podanie pełnych postaci wyrazów, tj. każdy/każda student/studentka [ew. w skróconej postaci student(ka)], niż zapis każdy/a.  

Katarzyna Burska