Szanowni Państwo,
Zwracam się z prośbą o ustalenie poprawnego podziału na sylaby (przy przenoszeniu do następnej linijki) wyrazu „na grządce” i „gałązka”.

Dziecko (2 klasa podstawówki) pisząc dyktando podzieliło wyrazy przy przenoszeniu ich do następnej linii w następujący sposób:
1. na grzą – dce
2. gałą – zki

Nauczyciel potraktował to jako błąd i obniżył ocenę, gdyż poprawnie powinno być podzielone według wzoru: na grząd – ce, gałąz- ki

W zasadach ortografii i intepunkcji znalazłam reguły dotyczące dzielenia grup spółgłoskowych w wyrazach, według ktorych obie formy są poprawne.

Wiem też, że kryterium morfologiczne mówi o oddzielaniu przedrostka o rdzenia wyrazu, zatem forma grząd-ce i gałąz-ki powinna być poprawna.

Którą z tych reguł powinniśmy się kierować w podanych przypadkach?

Znalazłam także taką informację na stronie języka polskiego:

„UWAGA: Jeśli przejrzystość podziału na przedrostek i rdzeń w dzisiejszej świadomości językowej jest już zatarta, można grupę spółgłosek podzielić w zasadzie dowolnie (por. 54.3.), np.
o·dźwierny lub odź·wierny, o·bfity lub ob·fity, o·błok lub ob·łok, o·twór lub ot·wór.”

Jak ma się do tego wszystkiego owe stwierdzenie?
Czy dziecko popełniło błąd? Czy obie formy są poprawne?

 Zgodnie z zasadami grupę spółgłoskową można w całości przenieść do następnego wiersza lub podzielić dowolnie, pamiętając przy tym, że co najmniej jedna spółgłoska musi znaleźć się w drugiej, przenoszonej części wyrazu. W świetle tych reguł oba przytoczone przez Panią podziały są poprawne. Ten wybrany przez dziecko jest uważany zwykle za gorszy, bo nie uwzględnia podziału morfologicznego (został on uwzględniony w podziale zaproponowanym przez nauczyciela). Warto również pamiętać, że grupy spółgłoskowe zaleca się dzielić tak, aby od spółgłosek, które spadną do następnego wiersza, mogło się zaczynać jakieś polskie słowo. Podział wybrany przez dziecko (na grzą-dce, gałą-zki) nie respektuje tego zalecenia, bo nie ma w języku polskim wyrazów zaczynających się od dce- ani od zki- i być może ten fakt zaważył na obniżeniu oceny. Ostatecznie jednak, mimo powyższych zastrzeżeń, podział ten nie powinien zostać uznany za błędny, skoro słownik ortograficzny jasno mówi nam, że grupy spółgłoskowe możemy dzielić dowolnie.

Cytowana przez Panią uwaga o ewentualnym zatarciu przejrzystości podziału na przedrostek i rdzeń w przypadku omawianych tutaj wyrazów nie ma zastosowania, bo nie posiadają one  przedrostków.

Anita Pawłowska-Kościelniak