Czy nazwiska zakończone w M.l.poj. na -ja po samogłosce z jakichkolwiek powodów, np. tradycji rodzinnych, mogą przybrać w D.l.poj. końcówkę fleksyjną -ji, a nie -i. Mam na myśli takie nazwiska, jak Bareja czy Kośmieja. Pianista Adam  Kośmieja na na swojej stronie internetowej ma formę w dopełniaczu Kośmieji.

Z poważaniem Krystyna Wojciechowska

 

O ile urzędowa forma nazwiska (w mianowniku) często zawiera jakieś nieregularności dotyczące jego budowy lub pisowni, o tyle odmiana nazwisk podlega określonym regułom fleksyjnym a sposób ich zapisywania – regułom ortograficznym. Reguły te należą do normy językowej, czyli mają charakter obligatoryjny i są powszechnie znane, w odróżnieniu od tradycji rodzinnych lub innych czynników o charakterze indywidualnym. Pojedyncza osoba, a nawet rodzina nie będzie w stanie narzucić przyjętego wśród jej członków zwyczaju zapisywania danego nazwiska, a zatem jego formy byłyby pisane różnie w tekstach różnych autorów, co pozostaje w sprzeczności z istotą tej stanowiącej kategorię prawną, urzędowej, identyfikującej rodzinę nazwy własnej. Tego typu dowolność naruszałaby także istotę normy językowej, która jest swoistym kompromisem pomiędzy społecznym zwyczajem językowym i  analizą naukową.

Zapis nazwiska o przytoczonej przez Panią budowie w formie Kośmieji jest naśladowaniem (poprawnej) wymowy. Jak jednak wiemy, w języku polskim nie ma dokładnej odpowiedniości między mową a pismem. W wielu przypadkach wyrazy inaczej mówimy, a inaczej piszemy. Różnice te ujęte są w odpowiednie reguły ortograficzne. W przypadku wymienionego nazwiska reguła odmiany brzmi jednoznacznie: Nazwiska zakończone na –a po spółgłosce miękkiej: ś, ż, ć, dź, ń i po głoskach –j lub –l, np …., Okrzeja, ………., przyjmują wzór odmiany żeńskich rzeczowników miękkotematowych, np. szyja. A zatem Okrzeja – Okrzei, Bareja – Barei, Kośmieja – Kośmiei. Zapis w postaci Okrzeji Wielki słownik poprawnej polszczyzny (2016) dodatkowo sygnalizuje jako błąd ortograficzny.

Izabela Różycka