Dzień dobry,
chciałabym nawiązać do Państwa porady dotyczącej pisowni czasownika niedokonanego od „uspokoić”.
Pani Izabela Różycka stwierdza, że jedyną poprawną formą tego czasownika jest „uspokajać”.
Jednak Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego potwierdza, że forma „uspakajać” jest równie poprawna.
Kto zatem ma rację?
Dla mnie profesor Doroszewski jest autorytetem, a nie Pani Różycka.
Proszę zatem o sprostowanie.
Dziękuję i pozdrawiam

Cieszą mnie dwie wynikające z Pani listu sprawy. Pierwsza, że odpowiedzi w naszej poradni Panią interesują, a kiedy ma Pani wątpliwości, samodzielnie zgłębia Pani dane zagadnienie. Druga natomiast, że obie uznajemy niekwestionowany autorytet prof. Witolda Doroszewskiego. Kiedy jednak na autorytet danej osoby się powołujemy, warto uważnie przeczytać, co ta osoba na dany temat napisała. We wspomnianym przez Panią Słowniku języka polskiego rzeczywiście jest hasło USPAKAJAĆ, jednak po tym wyrazie nie ma opisu gramatycznego ani wymienionych znaczeń, jak w normalnym haśle słownikowym, jest natomiast zamiast tego odsyłacz do hasła USPOKAJAĆ. Oznacza to, że autorzy słownika tę ostatnią formę uważają za reprezentującą ten czasownik. Następnie podane są nieliczne przykłady użycia czasownika w postaci uspakajać pochodzące z utworów Kraszewskiego, Mickiewicza, Prusa itp. czyli pisarzy i poetów z XIX wieku. Tym samym stwierdza się w słowniku, że forma uspakajać czasem pojawiała się w tekstach polskich pisarzy z tego właśnie okresu. Nie ma tam natomiast przykładów użycia takiego czasownika z tekstów współczesnych. Rozumieć to także należy w ten sposób, że formę, której poprawność rozważamy, umieszczono w słowniku ze względu na autorytet kulturalny, jakim wymienieni autorzy są w polskiej literaturze.

Nie ulega jednak wątpliwości, że dziewiętnastowieczna polszczyzna nie może stanowić podstawy do rozstrzygnięć poprawnościowych dotyczących języka z drugiej połowy XX, czy pierwszej  XXI wieku. Tak właśnie rozumiał to Witold Doroszewski. Kiedy bowiem zajrzymy do innego opracowania tego samego autora, czyli Słownika poprawnej polszczyzny (wydanego po raz pierwszy w 1973 roku), znajdziemy jednoznaczne sformułowanie, że forma uspakajać jest niepoprawna. To stanowisko podtrzymują także i to w sposób zdecydowany i wyraźny słowniki ogólne języka polskiego i poprawnościowe przedstawiające rozstrzygnięcia obecnie obowiązującej normy językowej.

Izabela Różycka