Dzień dobry

Na tabliczkach w sklepach monopolowych często jest napisane „Nie obsługujemy nietrzeźwych i niepełnoletnich”, „Nie obsługujemy nietrzeźwych oraz niepełnoletnich”. Wiem co autor miał na myśli, ale czy taki zapis według logiki języka polskiego nie oznacza, że trzeba być jednocześnie nietrzeźwym i niepełnoletnim żeby zostać obsłużonym?
To ważne dla mnie pytanie ponieważ ostatnio miałem dość długa dyskusję na ten temat i chciałbym poznać opinie ekspertów językowych na ten temat.

Spójniki współrzędne (nazywane niekiedy koniunktorami) zazwyczaj używane są do łączenia jednostek gramatycznie jednorodnych, którymi mogą być np. dwa rzeczowniki (ciastka i wafelki), przymiotniki (miła i wrażliwa) czy zdania składowe (On wyjechał, a ona została z dzieckiem). Przyjrzyjmy się wypowiedzeniu Dobre pączki i bułki zjesz na Piotrkowskiej, w którym leksemy pączki i bułki traktujemy równorzędnie (pełnią taką samą funkcję – są dopełnieniami oraz pozostają w takim samym stosunku do pozostałych składników). Niektóre współrzędne spójniki mogą również występować między niejednorodnymi składnikami (Lubię pizzę, ale bezglutenową). Odsyłam tu do rozważań Krystyny Kallas (Składnia współczesnych polskich konstrukcji współrzędnych) czy Jadwigi Wajszczuk (Co właściwie spójniki łączą? Powrót do pytań zasadniczych). W przytoczonym przez Pana wypowiedzeniu leksemy nietrzeźwych, niepełnoletnich są jednostkami gramatycznie jednorodnymi, mają charakter równorzędny, choć by uniknąć dwuznaczności, można nieco zmodyfikować wypowiedzenie: Nie obsługujemy dzieci i osób nietrzeźwych. Bywa (niestety!) również tak, że osoby niepełnoletnie są też nietrzeźwe, ale to już rozważania na inny temat.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w 2025 roku   

Anna Sokół-Klein