Dzień dobry
Jak należy rozumieć bezinwazyjność pomiarów lub badań?
Czy uprawnionym jest szerokie i uniwersalne stosowanie analogii do definicji bezinwazyjności na gruncie medycyny, podanej w słowniku SJP.pl?
Cyt.: bezinwazyjny – w medycynie: pozwalający na zbadanie narządów bez sond i interwencji chirurgicznej
Nie znalazłem szerszego objaśnienia słowa „bezinwazyjny” w innych słownikach, a jednak powszechnie używa się tego terminu w odniesieniu do różnych metod badawczych i pomiarowych, w wielu odległych od siebie dziedzinach nauki i techniki.
Jakie działania uznać należy za inwazyjne, a jakie za bezinwazyjne, np. w odniesieniu do lokalizowania i badania krecich korytarzy, kanalizacji sanitarnej itp. infrastruktury? W sposób oczywisty inwazyjną metodą badawczą będzie uzyskanie dostępu i wglądu w obiekt przez zabieg chirurgiczny z użyciem skalpela, odkopanie korytarza szpadlem, czy też odsłonięcie rury podziemnej z pomocą koparki. Wątpliwość, co do ich bezinwazyjności, mogą budzić badania z użyciem różnego rodzaju sond. Czy działania polegające na penetracji z użyciem specjalistycznego sprzętu możemy nazywać bezinwazyjnymi? Czy kryterium faktycznego lub potencjalnego wyrządzenia szkody w organizmie lub obiekcie jest w tym przypadku właściwe? Czy może decydującym jest sam fakt penetracji, bez względu na cel i skutki?
Bardzo proszę o podanie możliwie uniwersalnego znaczenia słowa „bezinwazyjny”.
Dziękuję za pomoc.

Jak Pan zauważył, słowniki języka polskiego podają znaczenie przymiotnika bezinwazyjny tylko w odniesieniu do medycyny, a zatem traktują ten wyraz jako termin z tej dziedziny. Użycie tego przymiotnika w odniesieniu do innych zjawisk jest więc neologizmem znaczeniowym, a to oznacza, że treść tego wyrazu może odbiegać od  ustalonej w definicji. Ponadto różnorodność obiektów badanych w taki sposób sprawia, że w przypadku każdego z nich działania takie polegać mogą na czymś nieco innym. Ponieważ nie dysponuję odpowiednim materiałem językowym pozwalającym na pogłębioną analizę, mogę jedynie w przybliżeniu określić wspólne elementy znaczeniowe występujące we wskazanych przez Pana kontekstach. Jak można sądzić, działanie bezinwazyjne oznacza działanie nienaruszające w żaden sposób struktury i funkcjonowania badanego obiektu (badane organy ciała, a nawet cała jego powierzchnia, nie zostają uszkodzone, a ich działanie zakłócone, krecie korytarze, a tym samym trawniki, nie są naruszone, woda czy ścieki w trakcie działań bezinwazyjnych cały czas płyną rurami, a nawierzchnia ulic nad nimi jest użytkowana przez mieszkańców zgodnie z przeznaczeniem). Ma Pan rację, że kwestia stosowania w badaniach bezinwazyjnych sond jest niejednoznaczna. Wprowadzenie sondy do żywego organizmu jest naruszeniem jego funkcjonowania, posłużenie się takim urządzeniem w przypadku badania rur takiego zakłócenia raczej nie wprowadza, być może zatem w odniesieniu do obiektów nieożywionych definicja powinna ten element pomijać. Sądzę jednak, że na jednoznaczne rozstrzygnięcie tej kwestii trzeba będzie poczekać, aż nowe znaczenie utrwali się w społecznym zwyczaju językowym.

Izabela Różycka