Dzień dobry!
Mam problem z partią dialogową, w której znajduje się dłuższa wypowiedź, tj. bohater opowiada swoją historię bohaterce albo fragment baśni. Czy byłoby dopuszczalne w powieści wyróżnić akapity jak w przytaczanej baśni czy historii? Rozumiem, że partia dialogowa ma naśladować żywą mowę, ale też w tekście staje się elementem formy. Trudno byłoby taki fragment opowieści na trzy strony zostawić bez akapitów, a podzielenie wtrętami narracyjnymi też rozprasza uwagę czytelnika, odwraca od sensu tekstu, a nawet go zaciemnia… Próbowałam tak, ale cała opowieść bohatera straciła ciąg przyczynowo-skutkowy oraz chronologię. Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie widzę przeszkód, by wprowadzić akapity w tekst narracyjny będący opowieścią jednego z bohaterów. Spójrzmy choćby na „Pamiętnik starego subiekta”, w którym dłuższe partie narracyjne oddzielone są akapitami. Warto przyjrzeć się też innym fragmentom literackim, a na etapie wydawniczym edytor także może podsunąć ciekawe rozwiązania. Polecam również książkę „Polszczyzna na co dzień” pod redakcją M. Bańki, a w niej rozdział zatytułowany „Poradnik redaktora” Ewy i Adama Wolańskich.
Trzymam kciuki za powieść i serdecznie pozdrawiam
Anna Sokół-Klein